Parę słów o kompozycji

Niejednokrotnie oglądając obrazy, czy fotografie, zastanawiałam się, co sprawia, że jedne przyciągają uwagę zdecydowanie bardziej, niż pozostałe. Czasami to zdjęcia, które zawierały mniej elementów lub skupiały jedynie parę kolorów, oddziaływały bardziej na moją wyobraźnię, od tych, zawierających wiele szczegółów, rozpraszających moją uwagę. Jak to się dzieje,że niektóre prace wydają się idealnie oddawać przedstawiany temat, podczas gdy inne sprawiają wrażenie przypadkowych, gubiąc sedno? Jednym z czynników, mających wpływ na odbiór dzieła jest kompozycja i to właśnie na niej warto się skupić w pierwszej kolejności, zarówno przy tworzeniu własnych prac, jak i podczas analizy cudzej działalności.

Kompozycja dotyczy, różnych dziedzin, od literatury, poprzez muzykę, aż po architekturę i sztuki wizualne. Biorąc pod uwagę szeroki zakres, jaki obejmuje to zagadnienie, skupię się na tej ostatniej kategorii, a mianowicie jej znaczeniu w obrazach, w tym w fotografii. W Słowniku języka polskiego, kompozycja została zdefiniowana, jako: "utwór lub jakakolwiek całość, w których poszczególne elementy są rozmieszczone i uporządkowane w określony sposób". Na te podstawowe elementy, składają się: linia, kształt (bryła), kolor, faktura, światłocień, perspektywa, przestrzeń oraz głębia. Dodatkowo, można opisać relacje, występujące pomiędzy konkretnymi środami wyrazu. Należeć do niech będzie jedność, czyli harmonia, ład i niezmącony niczym porządek; balans - świadczący o wyważeniu kompozycji; kontrast - widoczny przy zestawieniu rozbieżnych w pewien sposób elementów; proporcja - relacja pomiędzy rozmiarami skomponowanych obiektów, a także ruch (czy raczej jego wrażenie, uchwycone w dziele). Istotną rolę odgrywa tutaj dominanta, stanowiąca najważniejszy punkt pracy, któremu muszą podlegać pozostałe części.

O tym, jak istotna jest kompozycja, świadczy fakt, że interesowano się nią już w starożytności - jeden z wybitnych filozofów antyku - Platon, określał ją jako "umiejętność znalezienia Jednorodności w Różnorodności",  zawierając w tym jednym zdaniu istotę problemu. To właśnie od umiejętności atrakcyjnego ukazania wybranego tematu, w dużym stopniu zależą walory gotowej pracy. Stąd chaotyczne nagromadzenie szczegółów, które są jednakowo istotne, może prowadzić do dezorientacji odbiorcy, a co za tym idzie - zagubienia przekazu dzieła. Zadaniem kompozycji jest zatem osiągnięcie konkretnego efektu, dzięki odpowiedniemu zestawieniu składowych, takich jak: kształt, barwa, właściwe proporcje i perspektywa, które mają stworzyć spójny konglomerat. Bardzo prosto, a zarazem wymownie ujął to José María Parramón Vilasaló, malarz i autor książek dotyczących rysunku, wyjaśniając, że "sztuka kompozycji polega na ustawieniu elementów modelu w taki sposób, by nie stały zbyt blisko, ani zbyt daleko od siebie", ponieważ nawet nieznaczne przesunięcie jednego z obiektów może burzyć harmonię.

Istnieją pewne podstawowe zasady tworzenia poprawnej kompozycji, które powstały na podstawie obserwacji ludzkiej wrażliwości na dane obrazy i kształtowanego w ciągu wieków poczucia estetyki. O tym, jak wykorzystać określone reguły w fotografii, żeby otrzymać obraz przemawiający do wyobraźni, można przeczytać w książce "Praktyczny przewodnik. Fotografia cyfrowa", gdzie poświęcono kwestii kompozycji cały dział. Najważniejsze według autorów jest skupienie kluczowych elementów w obrębie kadru, przy jednoczesnej eliminacji rozpraszających obiektów z tła (szczególny nacisk na usunięcie wizualnych zakłóceń kładziony jest w fotografii abstrakcyjnej). Warto również zwrócić uwagę na "mocne punkty", czyli miejsca, oddziałujące na odbiorcę najbardziej, przyciągające wzrok w pierwszej kolejności. Przed zrobieniem zdjęcia, powinno się zadbać także o dobór perspektywy i oświetlenia oraz ustawienie kontrastu. Oczywiście dobór układu, zależy od efektu, jaki zamierzamy osiągnąć, dlatego też koncepcje te są stosunkowo często "łamane", w celu zszokowania odbiorcy albo uchwycenia danego obiektu w sposób niekonwencjonalny, unikatowy.

Naturalnie, istnieje wiele rodzajów kompozycji i nie można orzec, że tylko jedna z nich jest właściwa, a pozostałe należy odrzucić - dobór zależy od autora i jego koncepcji artystycznej. Opcji jest mnóstwo, ponieważ w oparciu o układ elementów, możemy wyróżnić kompozycję centralną, symetryczną, zrównoważoną, statyczną, poziomą, realistyczną, czy jednoplanową. Każda z przytoczonych posiada także antagonizm, na przykład przeciwieństwem budowy otwartej, której elementy wykraczają poza ramy obrazu, jest zamknięta - w tej wszystko jest dopowiedziane od początku, do końca, występują na niej wyraźne ograniczenia przestrzenne, nie ma miejsca na domysły, co znajduje się poza przedstawionym polem widzenia. Nie są to jedyne odmiany kompozycji, dlatego istnieje wiele możliwości wyrażania przeżyć i emocji, poprzez obraz, a co za tym idzie - wzbudzania w odbiorcy poczucia chaosu i nierównowagi albo porządku, i statyczności. Wyjątkowo dynamiczny efekt dają kompozycje ukośne, w których dominują linie diagonalne.

Pisząc o kompozycji w sztukach wizualnych, ciężko nie wspomnieć o tzw. złotej proporcji, znanej z "Elementów geometrii" Euklidesa, uznawanej za najczęściej wydawaną książkę wszechczasów (przedstawiana była wówczas w postaci liczby fi, bo miano boskiej proporcji nadał jej Luca Pacioli dopiero w wieku XVI). Złota proporcja występuje przyrodzie, więc uznanie obiektów zgodnych z jej wymiarami za piękne nie jest jedynie wynikiem subiektywnego poczucia estetyki; również stosunek proporcji "idealnego" ciała ludzkiego, daje liczbę zbliżoną do 1,618. Ogólna zasada głosi, że całość ma się tak do większej części, jak większa do mniejszej. Artyści w swojej pracy wykorzystują złote figury, takie jak prostokąt fi, czy pentagram (będący wzorcem komponowania układu ludzkich postaci w przestrzeni). Dla ułatwienia, kompozycje zgodne z tą zasadą tworzy się w oparciu o siatkę złotego podziału - czterech oddalonych od siebie linii, których miejsca przecięcia wyznaczają wspomniane wcześniej mocne punkty, a środkowe pole jest mniejsze od pozostałych. W fotografii w wielu przypadkach "boska proporcja" sprowadzana jest do reguły trójpodziału i polega na podzieleniu kadru na dziewięć równych prostokątów. Zastosowanie tego prawa pozwala uzyskać harmonijną, przyjemną w odbiorze kompozycję. Potwierdza to wykorzystanie złotej reguły nie tylko w dziełach, takich jak "Mona Lisa" Leonarda da Vinci, czy "Ostatnia wieczerza" Salvadore'a Dali, ale również w grafice użytkowej. Proporcję tę znajdziemy bowiem w logo Pepsi, stacji BP, Twittera, czy iCloud - to ostatnie nie wpisuje się idealnie w regułę, ale jest do niej bardzo zbliżone, biorąc od uwagę wysokość, szerokość i kręgi tworzące chmurę. 


Odmienną koncepcją kompozycyjną, jest związana z psychoterapią teoria łącząca koncepcje psychologiczne, filozoficzne i estetyczne, o nazwie Gestalt. Ruch tej idei rozwinął się w środowisku niemieckich emigrantów w USA w latach 40., ale wzrost popularności przypadł na lata 70. XX wieku. Za jego założycieli uważa się małżeństwo dwojga psychoterapeutów - Laury i Fritza Perlsa. W znaczeniu estetycznym, gestalt odnosi się psychologii widzenia i odbioru dzieł sztuki - zakłada, że umysł ludzki dąży do uproszczenia skomplikowanego świata, dlatego wyszukuje najprostsze rozwiązania problemów. Wiąże się to z odbiorem informacji wizualnych, które łączone są w grupy podobnych do siebie form, a brakujące elementy są "dopowiadane" umysłowi na podstawie już znanych obiektów, czy zjawisk, doświadczanych wcześniej. Dlaczego warto wziąć to pod uwagę tworząc własną kompozycję? Przede wszystkim, ta wiedza może się przydać, przy projektowaniu loga, które ma skupić uwagę odbiorcy na konkretnej treści, wzbudzając jednocześnie określone skojarzenia. Gestalt zakłada, że ludzki umysł dzieli obraz na obiekty i tło - jeżeli grafika składa się z dwóch elementów, to ten większy zostanie potraktowany jako oprawa, a mniejszy, jako właściwa treść. Ponadto, obiekty są pojmowane jako powiązane ze sobą, nawet, jeśli nie są podobne wizualnie - wystarczy połączyć je optycznie (na przykład strzałką), zestawić w jednej linii lub ułożyć blisko siebie. Dotyczy to także obiektów umieszczonych w zamkniętym polu. W praktyce, jeżeli chcemy jak najszybciej przekazać odbiorcy ważne informacje, najlepiej odwołać się do typowych rozwiązań, które są mu znane.

Kompozycja jest ważnym czynnikiem sztuk wizualnych, zarówno w dziedzinach artystycznych, jak i użytkowych, towarzysząc człowiekowi, aż od antyku. Znajomość podstawowych założeń kompozycyjnych jest przydatna zarówno w zakresie własnej, jak i cudzej twórczości, ponieważ zwiększa świadomość jej oceny, kształtując gust i wrażliwość na sztukę. Ponadto, pozwala doskonalić swoją pracę, dzięki poprawie błędów, aby efekt końcowy nie był dziełem przypadku. Pomimo tego, że jest to pobieżna wiedza, nie musimy już zadawać sobie pytania, czemu nie możemy się skupić na niektórych zdjęciach i dlaczego nasz wzrok hipnotyzuje delikatna twarz "Mona Lisy".

zdjęcie: Aleksandra Dyl, Korfu 2017


AD

Komentarze

  1. Wszyscy wielcy artyści wszelakiej maści - muzycy, malarze, fotograficy itp - tego i tamtego świata te reguły po prostu znają i my też je znamy. Mamy po prostu je wkodowane w nasz kod kulturowy. Ale różnica między klasycznymi artystami a zwykłymi ludźmi jest taka że potrafią z rozmysłem narzucić ramy kompozycji na swoje dzieło. I tutaj też mam swoją teorię że robią to prawie zawsze z lekkim odstępstwem. Celowo odrobinkę zaburzają tą sztywną kompozycję tak że patrzący, słuchający wie co ma sie spodziewać ale i tak jest zaskoczony - to zawsze jest miłe u słuchacza, oglądacza. Oczywiście kolejnym standardem jest nakładanie więcej niż jednego kanonu na swoje dzieło np trójpodział w pionie, w poziomie , dynamizm z lewej do prawej i jeszcze na dodatek izolacja z tła. A w ogóle to temat rzeka, można by tak bez końca ale tylko przy jednym założeniu że mówimy oczywiście o klasyce bo w tej reszcie to żadnych reguł nie ma, a włąsciwie to to jest jedyna reguła.

    polecam jeszcze ciąg Fibonacciego, który jest rozwinięciem złotego podziału - https://www.youtube.com/watch?v=wb7kPaM8cfg

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz